Nocny portier Autor sztuki: Liliana Cavani
Opis spektaklu
(...)
- Nasz „Nocny portier” porusza kilka tematów - mówi reżyser. – Jednym z nich jest eksploracja człowieka totalitarnego,którego nie oceniamy, tylko pokazujemy. Kolejnym tematem jest miłość totalna, antyczna, biblijna. Siła równa faszyzmowi. W tej historii interesuje mnie spotkanie dwójki ludzi, którzy doświadczają niewytłumaczalnej siły, która splata ich na całe życie.
Przedstawienie jest też o tym, jak grupa niszczy słabą jednostkę, która poddaje jej się, a jednocześnie grupa i jednostka wchodzą w chorą symbiozę, która daje grupie napęd.
Kolejny temat interesujący twórców przedstawienia to fetyszyzacja faszyzmu. Kiedy faszyści robią bezustanne przesłuchania, rekonstują przeszłości, chcą dotrzeć do świadków i ich likwidować, chcą znów poczuć się jak na wojnie, kiedy - młodzi i wspaniali - byli królami świata.
- Eksterminacja ludzi w imię Ideologii nie zniknęła i nie zniknie we współczesnym świecie. Dlatego “trzeba by ludzi od nowa wykalibrować. Trzeba by móc zaprowadzić ich do nich samych, do środka, żeby przerażeni sobą, uciekli od siebie, ratując się przed tym, do czego są zdolni.” - mówi Łukasz Chotkowski.
Współdramaturgiem przedstawienia jest autor muzyki, Piotr Bukowski.
- Spektakl będzie miał bardzo silną strukturę muzyczną - mówi reżyser. - To znaczy, że muzyka będzie stale towarzyszyła i wyrażała stany wewnętrzne postaci. Muzyczność nadaje rytm i określa klimat tego spektaklu. Już kilka lat temu Piotr mnie przekonał, do każdego przedstawienia budować oryginalną przestrzeń muzyczną, która jest jego istotnym bohaterem.
- Wyobrażam sobie, że nasi bohaterowie to ludzie w jakiejś zamkniętej przestrzeni i w totalnym klinczu, skazani na siebie. W ten zastały, gęsty świat wchodzi Lucia - siła, która rozwala wszystkie zależności, dekonstruuje zastaną rzeczywistość. Temu da wyraz także muzyka - mówi Piotr Bukowski. - Lucia do świata faszystów, w którym panuje kult siły, wnosi coś, co ich przeraża i przerasta. Jeszcze większą siłę, z którą nie są w stanie wygrać. Sami nie znamy odpowiedzi na pytanie czym jst ta siła. Czy to miłość, pożądanie czy chęć władzy, która przybiera postać miłości."
Iwona Kłopocka