Student nie zauważył, że potrącił rowerzystkę
2014-07-25 14:28:39 | OpoleW Opolu doszło do rozprawy studenta oskarżonego o potrącenie rowerzystki i ucieczkę z miejsca wypadku.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec ubiegłego roku na skrzyżowaniu ul. Oleskiej i Bohaterów Monte Cassino. Student zahaczył rowerzystkę i odjechał z miejsca wypadku.
- Gdy byłam na środku drogi, zielona mazda nagle skręciła w prawo wprost na mnie - cytuje ofiarę Gazeta.pl.
Policja ruszyła w pościg za sprawcą wypadku. Zatrzymała 22-letniego studenta, który tłumaczył, że nie zauważył, aby potrącił kobietę. - Nie słyszałem, żeby mój samochód choć otarł się o kogoś. Zarzut ucieczki jest krzywdzący, nie wiedziałem, że uczestniczyłem w wypadku - mówił Gazecie.pl student.
U poszkodowanej stwierdzono złamanie ręki i obtłuczenie całego ciała. W szpitalu spędziła cztery dni, a potem uczęszczała na rehabilitację.
Student okazał skruchę w sądzie oraz dobrowolnie poddał się karze. Jarosław W. został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, zabrano mu prawo jazdy na rok czasu oraz ukarano grzywną w wysokości tysiąca złotych oraz kosztami procesu.
AO/Gazeta.pl
Fot. Marcin Watemborski