byłem w kimie na krakowskiej i w solarisie, w obu miejscach mi się średnio podobało. Na krakowskiej tragiczny wystrój i o co by się nie zapytać to nie ma albo nie działa lodówka i nie ma, w solarisie pomimo ze duzo sie placi za obiad, 90 zł dla 4 osob, to nawet (pomimo próźb) nie dostaliśmy jedzenia na ceramicznych talerzach, tylko na palstkiowych, jak w barze, tak raczej nie wygląda restauracja...

Będąc w Opolu odwiedzilam restaurację Kim Lan.Bardzo zasmakowal mi kurczak podany na gorącym półmisku no i oczywiście tradycyjny chiński makaron :) Krótki czas oczekiwania i bardzo mila obsluga!!! Jak najbardziej godne polecenia!!!

Mogę tam bywac codziennie... Kiedy w pracy jest Pani Natalia to nawet najgorsze jedzenie nabiera fantastycznego smaku. Pozazdrościć pracownika z takim optymistycznym nastawianiem i inteligencją, oby wiecej pracowników z pasją;) A jedzenie jest naprawdę przyzwoite....

kim lan serwuje potrawy o ktorych panstwo nie macie pojecia ... radze zmienic kuchnie z chinskiej na polska ;]

w kim lanie gotuja brudne szmaty , myszy laza po kuchni i myja mieso ktore jest jakies dziwne ... pracowalem tam , odradzam tej restauracji . nie ma co sie dziwic przeciez moga nawet jesc psy.