Moją ulicą płynie rzeka
Opis spektaklu
Gdy powódź tysiąclecia przekroczyła granice Opola, nikt się nie spodziewał, że miasto czeka najgorsze. A przynajmniej tę jego część, która zniknie pod kolejnymi falami wody. Nikt jeszcze nie wiedział, że Opole dotknie największy kataklizm w historii, a Wielka Woda przyjdzie w nocy z 9 na 10 lipca 1997 r., gdy Opolanie będą wciąż wierzyć, że Odra oszczędzi ich dobytek. Straty liczono w milionach złotych, sentymentalnych pamiątkach nie do odzyskania czy zwierzętach z zoo na Wyspie Bolko, których nie udało się uratować.